4.11.10

Lunch’yk Zupa Paprykowo-Ziemniaczana

Najfajniejsze w gotowaniu jest mieszanie i kombinowanie... te same składniki mogą dać nam dziesiątki, o ile nie setki potraw. Nawet zupa-gulasz bedą smakowały inaczej gdy najpierw podprażymy przyprawy, a inaczej gdy podprażymy również warzywa. Jeszcze naczej gdy bedą się one tylko gotowały z przyprawami. Inaczej gdy dodamy na końcu masalę i zagotujemy. Kompletnie nowy smak uzyskamy zupe tę miksujac... Nieskończone opcje... Uwielbiam to ;)

SKŁADNIKI:
3 Papryki (czerwona, pomaranczowa, zolta) - tutaj również można się pobawić smakiem i papryki zgrillować i ściagnać skórke ;)
1-2kg Ziemniakow
Cebula albo Asofetida
Ziele Angielskie
Liść Laurowy
Pieprz, Sól
Bulion Wegański
Majeranek
Oregano
Tymianek - przy ziołach świeżych smaczek będzie inny niż przy ziołach świeżych ;)
Szczypta Kurkumy dla koloru
Natka Zielonej Pietruszki
Oliwa z Oliwek - albo masełko czy inny tłuszczyk ;)

Do wersji Gulaszowej – łyżka mąki do zgęstnienia ;)
Dla nie wegan – można podawać ze śmietaną kwaśna bądź słodka – wszystko zależy od wyboru - jak zwykle ;)

Na Oliwie podsmażamy cebule, pokrojona w kostkę paprykę, przyprawy i pokrojone w różnej grubości plastry Ziemniaków (te cieńsze się szybciej rozgotują i posłużą za naturalną zakłudkę / zagęstnik ;). Zalewamy wodą i gotujemy na drobnym ogniu.
Podajemy gęsto posypane świeżą natką pietruszki.

Gdy nie odpowiada nam konsystencja, mieszamy łyżkę mąki z zimną wodą i wlewamy do zupy mieszając… zagotowujemy.

Idealny lunch’yk z kromą chleba żytniego, humusem posypanym lnianym gomasio. Jabuszko na deser.
 


www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl