Pokazywanie postów oznaczonych etykietą posypka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą posypka. Pokaż wszystkie posty

30.6.14

Zagryzka

Na szybkiego głoda? Gotowane ziemniaki maczane w oliwie z oliwek albo z avocado i w gomasio  - http://vegeluna.blogspot.ie/2009/10/gomasiowy-raj.html
 






21.11.11

Dodatki: Nasiona i Tapenade







Nasionka niczym gomasio....  
Pestki Dyni (1,4szkl ma 8.5g białka, Omega 6) 
Słonecznik (Omega 6, 131mg Wapnia/100g) 
Sezam (40g tahini ma 7-8g białka, 50g pestek sezamu ma od 280mg wapnia przyswajalnego w 21% - 1160mg/100g, Omega 6) 
Len (Omega 3) 
Mak (1266mg Wapnia /100 g) 
Nerkowce (Omega 6, 58-186mg Wapnia na 100g)

Wszystko zmielone w młynku do kawy. Przechowuje w lodówce, fajne jako posypka, dodatek do kaszek dla dziecka, do makaronów i zapiekanek. Po dodaniu masła albo oliwy genialne masełko nasionkowe. Biorąc pod uwage, że sam mak zawiera więcej wapnia niz mleko to warto wprowadzić go do diety :) i to nie tylko jako Makowiec czy Makówka. 


Tapenade niezwykłe ;).
Zwykle wegetariańskie to mielone (zazwyczaj czarne) oliwki z dodatkiem oliwy z oliwek. Genialne do kanapek!!!!! oraz jako dodatek do... wszystkiego ;)
Niezwykłe: 
Czarne Oliwki kupione z pestkami na świeżo odpestkować, 

Suszone Pomidory w zalewie bądź wcześniej zalane oliwą by namokły / zmiękły (wędzone suszone pomidory bylyby idealne),  
Garstka Kaparów (osobiście ich nie lubie, ale w tej kombinacji mnie powalily).
Oliwki i Pomidory zmiksowac z oliwa i dodac kapary, wymieszać i gotowe. Przechowywać w słoiczku w lodówce.

Smacznego :))






www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl

30.10.09

gomasio'wy raj :)

Oryginalnie GOMASIO jest z nasion sezamu, nazywane również solą sezamową. Przyplątało się gdzieś z Japonii...

Jeżeli chodzi o sezam, to ważne by był świeży, inaczej będzie tylko gorzki.
Sezamowe gomasio jest bardzo popularne w makrobiotyce, zawiera dużo wapnia.
Niektórzy myją nasiona przed cała akcją, ja... może zacznę ;)

Ja osobiście wole - uwielbiam! GOMASIO z nasion LNU, z ewentualnym dodatkiem nasion SEZAMU, SŁONECZNIKA, DYNI.

Przetestowałam wiele sposobów i są dwa najwygodniejsze ;)
Jeden uprażyć osobno wszystkie nasiona.
Nasionka będą strzelać wyskakiwać i podskakiwać. W żadnym wypadku nie dodawać żadnego tłuszczu one maja swój własny ;).
Nasiona wymieszać, dodać sól i zmielić w młynku do kawy albo utrzeć w makutrze etc.
Drugi sposób to, najpierw wszystko zmielić, zmakutrzyć ;) a potem podprażyć - ta wersja jednak wymaga więcej uwagi, ponieważ łatwiej gomasio przypalić.

Ja jestem fanką mało słonego gomasio, najpopularniejsze proporcje to 1:8 czy 1:11.
Gdzie 1= sól. Ja jednak dodaje soli na tzw oko....
Takie gotowe gomasio zostawiamy do ostygnięcia, a potem wsypujemy do słoiczka i do lodówki.

Świetne na kanapki, chleb z masełkiem i gomasio - rewelka ;)
Świetne z ryżem, makaronem, jako posypka do obiadu czy na ziemniaki, do zup...

REWELKA!!!!
http://en.wikipedia.org/wiki/Gomashio

www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl