30.10.09

gomasio'wy raj :)

Oryginalnie GOMASIO jest z nasion sezamu, nazywane również solą sezamową. Przyplątało się gdzieś z Japonii...

Jeżeli chodzi o sezam, to ważne by był świeży, inaczej będzie tylko gorzki.
Sezamowe gomasio jest bardzo popularne w makrobiotyce, zawiera dużo wapnia.
Niektórzy myją nasiona przed cała akcją, ja... może zacznę ;)

Ja osobiście wole - uwielbiam! GOMASIO z nasion LNU, z ewentualnym dodatkiem nasion SEZAMU, SŁONECZNIKA, DYNI.

Przetestowałam wiele sposobów i są dwa najwygodniejsze ;)
Jeden uprażyć osobno wszystkie nasiona.
Nasionka będą strzelać wyskakiwać i podskakiwać. W żadnym wypadku nie dodawać żadnego tłuszczu one maja swój własny ;).
Nasiona wymieszać, dodać sól i zmielić w młynku do kawy albo utrzeć w makutrze etc.
Drugi sposób to, najpierw wszystko zmielić, zmakutrzyć ;) a potem podprażyć - ta wersja jednak wymaga więcej uwagi, ponieważ łatwiej gomasio przypalić.

Ja jestem fanką mało słonego gomasio, najpopularniejsze proporcje to 1:8 czy 1:11.
Gdzie 1= sól. Ja jednak dodaje soli na tzw oko....
Takie gotowe gomasio zostawiamy do ostygnięcia, a potem wsypujemy do słoiczka i do lodówki.

Świetne na kanapki, chleb z masełkiem i gomasio - rewelka ;)
Świetne z ryżem, makaronem, jako posypka do obiadu czy na ziemniaki, do zup...

REWELKA!!!!
http://en.wikipedia.org/wiki/Gomashio

www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl

27.10.09

Hummus

Otóż HUMMUS to ten sam orgin jak falafel....
Przepisy w necie prowadzą zazwyczaj do betonowatej konsystencji przeprawionej czosnkiem.
Tymczasem chodzi o wyważenie proporcji cieciorki i tahini - pasty z sezamu ;).

Potrzebujemy:
- Cieciorkę ugotowaną w osolonej wodzie (zatrzymujemy tę wodę!)

- Pastę Sezamową Tahini (BEZ DODATKÓW!)

- Jeden Mały Ząbek Czosnku dla 'przełamania smaku" - podobno to must i nie próbowałam zamieniać tego asofetidą

- Odrobina świeżego Soku z Cytryny

- Oliwa z Oliwek z Pierwszego Tłoczenia

- Sól, Pieprz drobno mielony do smaku.


Około szklanki cieciorki moczymy na noc, płuczemy zalewamy wodą, dodajemy sól i gotujemy. Gdy będzie miękka, odcedzamy ale zostawiamy wodę. Jeżeli ktoś ma malakser to wsypuje tam cieciorkę, ja mam tylko mikser ręczny wiec wsypuję ją do długiego naczynia, dolewam odrobinę wody z gotowania, wyciskam mały ząbek czosnku, dodaję sól, pieprz, około 2-3 łyżki oliwy z oliwek i około 1/3 - 1/2 słoika tahini. Ponoć normalnie w przepisach jest za mało tahini, ja się z tym również spotkałam. Do tego małą łyżeczkę soku z cytryny i dajemy. Konsystencję kontrolujemy wodą z gotowania cieciorki oraz oliwą. Konsystencja powinna być maślana wręcz lekko lejąca (ja wole te bardziej maślana ;).
Cała zabawa polega na wyczuciu proporcji i większej ilości świeżego tahini niż w "standardowych" przepisach.

Można oczywiście waryjowac na temat ;)
-Dodać natki kolendry
-albo chili
-albo całej ugotowanej cieciorki podduszonej na słodko w czerwonej cebuli

inwencja twórcza należy do Was. Ja lubię hummus klasyczny, jako, że na kanapkach używam go jako/zamiast masła ;).
 
Smacznego ;)


--------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------


Tekst z innej daty, ale uwzględniający proporcje ;) jakotakie ;)
Humusu, czy też humusa używam osobiście zamiast masła ;). Uwielbiam cieciorkę a humus to jej kwintesencja ;)

Ja lubie te klasyczna wersje:
1 szklanka cieciorki
3-4 lyzki i więcej tahini (pasty sezamowej light)
1 cytryna
1-3 zabki czosnku
oliwa z oliwek
sól
pieprz

szklanke cieciorki namaczamy na noc, pluczemy i gotujemy do miekkosci w osolonej wodzie. ugotowana odcedzamy, pozostawiajac gzies pod reka wode z gotowania. do cieciorki dodajemy tahini, sok z 1cytryny, wycisniety czosnek, sol, pieprz i kilka lyzek oliwy z oliwek. wszystko miksujemy na gladka mase didajac w razie potrzeby wody z gotowania cieciorki dla uzyskania bardziej gladkiej konsystencji.


do takiego humusu mozna dodac gadzety typu:
swieza kolendra
karmelizowana cebula
oliwki
suszone pomidory
grillowana papryka itp


humus ten mozna zamrozic badz zagotowac do sloikow co mi sie jeszcze nie udalo bo u nas znika jak woda ;)


www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl

;) yes - man!!!


www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl

18.10.09

Zapiekane Muszle Makaronowe

Historia muszli tych jest niebanalna w swej banalności. Szłam sobie uliczka sklepową i te wielkie muszle makaronowe tak na mnie spojrzały.... Kupiłam i kilka tygodni poleżały na półce niczym mnie wena dopadła ;)

Potrzebujemy:
Duży Makaron, mogą być rurki canelloni i można to też adaptować pod lasagne
Po 2 czerwone, żółte i pomarańczowe Papryki
Puszka Pomidorów albo około kilograma żywych (świeżych:)
Garam Masala, Rodzynki (garstka! - sztuk 15 ;)???), Pieprz Cayenne
Oliwa

Szpinak około kilograma świeżego...
Orzechy Nerkowca bądź Piniowe około 100gram bądź jak kto lubi ;)
Kminek Indyjski
Kurkuma
Asofetida bądź Czosnek
Pieprz Czarny

Tymianek, Majeranek, Oregano, Bazylka
Ser Feta
Ser Żółty
Sól

Paprykę kroimy drobno i dusimy na oliwie, gdy zmięknie dodajemy pomidory i miksujemy. Doprawiamy solą, pieprzem cayenne, garam masalą i garstka rodzynek. Gotujemy jeszcze przez 5-10 minut.

Makaron Gotujemy al'dente - twardawy. Odcedzamy.

Na łyżkę oliwy wrzucamy w kolejności: kminek indyjski, czosnek/asofetidę, kurkumę, nerkowce na końcu szpinak, sól i pieprz. Szpinak dusimy pod przykryciem. W razie potrzeby podlewamy odrobiną wody.

Paprykowo-Pomidorowy sos wylewamy do brytfanki, a następnie układamy na nim, lekko(!!!) przytapiając nafaszerowane szpinakiem muszelki. Na Górę kładziemy plasterki fety, doprawiamy ziołami i posypujemy tartym serem żółtym. Zapiekamy ;)
Jako,że wszystkie składniki były uprzednio ugotowane, głownie chodzi o to by makaron nasiąknął "otoczeniem", a ser rozpuścił się.

Smacznego ;)




POLECAM: www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl

10.10.09

Falafelowe szaleństwo ;)

Falafel 'kotlecik' często kulkowaty... Pochodzi z... Libanu, Maroka, Syrii, Egiptu... z krajów arabskich. Falafel często spotkać można obok mięsnego kebabu.
Niby ewoluuje z Egipskiego falafela zrobionego z bobu do tego pochodzenia północnego zrobionego z bardziej tam popularnej cieciorki....
Gdybym miała suszony bób.....

Jakoś nigdy się za niego nie brałam, bo kotlety nigdy nie były moją specjalnością.... Do dziś ;)
Mieszkamy w Syryjczykiem i często wypytujemy się na wzajem co jemy i gotujemy. Częściej ja oczywiście zaczepiam ;).
Przymierzałam się do tego obiecanego hummusa, i zamoczyłam cieciorkę.... zapomniałam, że przecież ona potroi swą objętość.....
W każdym razie po długim czasie w kuchni.... wyszło ich dwa pudełka, a sąsiad cieszył się jak dziecko, że smakują jak jego mamy i że on po dobre falafele jeździ do Chiswick bo tylko tam są dobre. Więc dumna i blada prezentuję Wam przepis ;)



Bardzo przepraszam ale na razie nie będzie proporcji, ponieważ jak zwykle robiłam na tzw "OKO" ;)

FALAFEL
CIECIORKA namoczona przez noc i wypłukana (około szklanki suchej cieciorki)
dużo ZIELONEJ PIETRUSZKI (ściema z kolendrą to angielska fanaberia)
CZOSNEK albo ASOFETIDA
SEZAM BIAŁY (jasny)
KMINEK INDYJSKI
SÓL, PIEPRZ
BUŁKA TARTA dla ewentualnego ratowania konsystencji



Cieciorkę płuczemy, odcedzamy i miksujemy w malakserze, mielimy w maszynce do mięsa, albo jak ja radzimy sobie mikserem ręcznym. Dodajemy około łyżeczki kminku indyjskiego (mielony byłby idealny, jeżeli nie, malakser powinien sobie z tym fantem poradzić ;). Sól .... łyżka stołowa jak nic, łyżeczka pieprzu i jeden ząbek czosnku, dla fanów.... dwa. Do tego pęczek drobno posiekanej natki pietruszki. Jeszcze raz kontrolnie wszystko zmiksować. Jeżeli są jakieś problemy to dolać odrobinę wody, a potem zagęścić bułką tartą. Dodajemy sezam (około 100gram), mieszamy i lepimy kulki średnicy około 3-4cm. Smażymy na złoto brązowy kolor na głębokim oleju.

Takiego falafela można podawać z ryżem i surówkami (tabula byłaby miła). Można też przekroić na połówki i włożyć do pity (takie pieczywko) razem z surówkami.
Albo tak jak Roof, płaski "chlebek" lafa smarujemy jogurtem naturalnym, potem hummusem, na to kawałki pomidora i falafel. Zawijamy i można to podgrzać w piekarniku. MNIAM!!!!!!!

No i zapraszam na falafla jak ktoś jest właśnie w Lądku, bo narobiłam tego jak na party jakieś ;)

www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl


6.10.09

Raita z Pomidorów na Włoską Nutę ;)

Szybka Sałatko Surówka... Raita - bo na zimno z jogurtem ;)

Słodkie dojrzałe pomidorki myjemy i kroimy w ósemki księżycowe. Następnie dodajemy łyżkę pesto (bazylia, orzeszki piniowe, oliwa) bądź drobno posiekaną świeżą bazylię; odrobinę soli i trochę więcej pieprzu. Zalewamy jogurtem naturalnym w wersji vegańskiej - sojowym. Mieszamy i odstawiamy na chwile by pomidory puściły trochę soku, mieszamy jeszcze raz. Podajmy w temperaturze pokojowej bądź schłodzone - wedle upodobań.

Zamiast jogurtu może być tylko Oliwa, bądź Oliwa z Cytryną...


www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl

2.10.09

B jak Burak, Barszcz, B-syrop... ;)

Buraki są mega brudzące i farbująco-plamiące. Na zwykły naturalny barwnik się nie nadają, ale o naturalnych barwnikach, może kiedy indziej ;)
Dla mnie Burak to sok z sokopijalni na Beskidzkim... burak, seler, marchewka..... ślinotok ;)

Więc burak jest świetny w postaci soku, można też pić ukwaszony sok z buraków - kwaśne zdrowe na robale, jeżeli jakieś mamy ;)

Mało kto wie, że jak i cebula, burak jest świetny w formie BBBB SYROPU ;)
Należy buraka umyć, poszukać takiej jego strony (płaskiej możliwie) by swobodnie stał. Wtedy odcinamy około 2 cm z góry i drążymy łyżeczką dziurkę coś jak "miseczka" burakowa ;). Wsypujemy do środka trochę cukru zamykamy buraczanym wieczkiem i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Burak powinien puścić sok - do "miseczki". Więc jeśli ktoś nie przepada za cebulowym syropem, polecam buraczany.


Burak to BARSZCZ ;)
A barszcze są różne... Barszcz na zakwasie, barszcz ukraiński z warzywami i fasolą, barszcz "zupowy"....
Ten ostatni to banał.... potrzebujemy:
Buraczki, świeże, jeżeli są młode to z liśćmi, botwinką
Marchewka, Ziemniaki,
Łyżka Oliwy, Oleju bądź masła
Ziele Angielskie, Liść Laurowy, Pieprz, Sól, Majeranek
Zielona Natka Pietruszki
Śmietana

Warzywa myjemy, obieramy, kroimy w kosteczkę i zalewamy wodę, wsypujemy przyprawy i gotujemy na małym ogniu. Często jest tak, że Buraki gotują się dłużej niż ziemniaki więc ziemniaki można wrzucić trochę później. Kiedy warzywa są miękkie zupa jest gotowa, podajemy z natką pietruszki i śmietana jeżeli, ktoś lubi i je ;).


Burak Sałatkowo
Gotowany bądź Surowy Burak albo Dwa Buraki ;)
Sałaty różne, z Rukolą jest Fajne i z jakimś Białym Serem (smażonym Haloumi, fetą etc)
Sól, Pieprz, Odrobina Oliwy z Oliwek i Soku z Cytryny
Można dodać Marchewkę potraktowaną obieraczką do warzyw - wtedy ładnie wygląda jako takie cienkie płatki ;)

Burak Sałatkowo II
Buraczki umyć i ugotować w łupinkach. Obrać i pokroić w drobną centymetrową kostkę. Ze słodkiej śmietany i musztardy zrobić sos i wymieszać z buraczkami. Można oczywiście dodać jakiejś zieleniny (pietruszka, koperek, szczypiorek, kolendra)

B... jak Ćwikła z Chrzanem
Buraczki jak wyżej - ugotować w łupinach, następnie obrać i zetrzeć na tarce na drobnych oczkach, doprawić chrzanem, solą, pieprzem, odrobiną cukru, czasem ludzie dodają ocet.
Można też zrobić to samo,ale na ciepło....

Polecam rękawiczki do obierania i krojenia oraz fartuchy!!!!




www.freethepuppets.com
www.neurokultura.pl